Uczenie się

Celem edukacji powinno być uczenie jak myśleć, a nie co myśleć
Bill Beattie  

Nauczanie – to koncept, że nauczyciel może “przekazać wiedzę” uczniowi, że jedna strona może być w procesie aktywna, a druga bierna (w odróżnieniu od wspólnego i wzajemnego uczenia się).

Uczenie się – to główny proces szkoły i życia. Pozwala uczyć się siebie, innych i poznawać świat. Uczenie się w szkole przygotowuje do efektywnego uczenia się przez całe życie. Powinno zaczynać się od kształtowania niezbędnych kompetencji, w szczególności miękkich, a w dalszej kolejności może następować nabywanie umiejętności i wiedzy.

Wychowanie – to stwarzanie sytuacji wspierających odwagę, zaufanie do siebie, autentyczność i decyzyjność uczestniczących we wspólnych procesach dzieci i dorosłych.

Wiązanka 2013 – Wychowywać jak Ksiądz Bosko. Evangelia radości i pedagogia dobroci from Missioni Don Bosco ONLUS on Vimeo.

„Umiejętności oraz gotowość do uczenia się nowych rzeczy są wskazywane jako najcenniejszy zasób społeczeństw,
które muszą sprostać niełatwym wyzwaniom współczesności”[1].

Priorytety nauczania i uczenia się według Ewy Radanowicz

 

  1. Dobrostan i dbanie o zdrowie i potrzeby psychiczne, inteligencję emocjonalną, uważność i koncentrację; kształtowanie chęci i poczucia sprawstwa.

  2. Kompetencje i wychowanie, które wspierają wszechstronny rozwój oraz uwzględniają potrzeby teraźniejszości i przyszłości.

  3. Wiedza i umiejętności szkolne, które pozwolą na uczenie się przez całe życie, planowanie przyszłości, doświadczenie siebie i świata.

 

A przecież w szkole wcale nie chodzi o szkołę! Chodzi o to, żeby spotykający się w niej ludzie mogli budować światy według własnych potrzeb. Żeby poznawali w sobie i w innych ludziach coraz to nowe możliwości i zamiłowania. Uczyli się dotrzymywać kroku pędzącej rzeczywistości.[…]

Edukacja dająca uczniom przestrzeń i czas na rozwój i odkrywanie, budząca w nich pasję, odpowiedzialność i moc zmieniania siebie oraz świata na lepsze, rozwinie w nich zdolność do zaadaptowania się w każdej sytuacji  i w każdym scenariuszu.

W szkole wcale nie chodzi o szkołę! Chodzi o:

  • radzenie sobie z problemami,
  • uczenie rozwiązywania problemów,
  • zrozumienie i akceptację,
  • radość z tego, że jestem i z tego, że inni też są…

„Obecnie popularne stają się różne pseudometody supernauczania, relaksacji i tak dalej. Do czego zmierzamy? Chcemy mieć wiedzę i umiejętności szybko i bezboleśnie… Obawiam się, że wszelkie tego typu metody są nadużyciem, że bazują właśnie na dążeniu do szybkich efektów. Zapytajmy naszych mistrzów olimpijskich – ile potu wylali? Ile kilometrów przebiegli; ile podnieśli ciężarów? A ile czasu spędzili na relaksacji i wyobrażaniu sobie, że są już mistrzami? Oczywiście takie wyobrażenia mogą pomóc – ale tylko tym, którzy ciężko pracowali, którzy się po prostu przygotowali[2].

[1] ZINTEGROWANA STRATEGIA UMIEJĘTNOŚCI 2030 (cześć szczegółowa), Załącznik do uchwały nr 195/2020 Rady Ministrów z dnia 28 grudnia 2020 r, s. 9.
Radanowicz E., W szkole wcale nie chodzi o szkołę, Wydawnictwo SENSOR Justyna Radanowicz, 2020, s. 11-12, s. 214
[2] Dylak S., Konstruktywizm – jako inna perspektywa patrzenia na edukację